Skip to main content

O mnie

R2. Sztuka Reportażu.

Cieszymy się, że chcesz poznać nas trochę bliżej. Oprócz fotografii i filmu mamy kilka innych pasji, które sprawiają, że możemy ciągle się rozwijać i być coraz doskonalszymi ludźmi i fachowcami. Zachęcamy Cię gorąco do sprawdzenia naszych innych mediów społecznościowych typu Facebook czy Instagram. Na tej stronie znajdziesz również zakładkę „Blog”, gdzie co jakiś czas wrzucam różne moje zmagania fotograficzne i życiowe. Poniżej możesz sprawdzić trochę informacji o nas, a przyciski niżej zaprowadzi Cię do naszego prywatnego świata na Instagramie.

Chyba jesteśmy jednymi z tych osób, którym pisać o sobie stosunkowo łatwo. A to dlatego, że moglibyśmy napisać naprawdę bardzo, bardzo dużo. Więc zacznę może od tego skąd pochodzimy i gdzie mieszkamy, byście już na samym początku wiedzieli jak będzie z dojazdem na Waszą uroczystość. 🙂
Obydwoje mieszkamy w miejscowościach oddalonych od siebie dokładnie o 60 kilometrów.  Ja, czyli fotograf pochodzę z malutkiej i jakże pięknej podkrakowskiej wsi o nazwie Brodła. Tam mam swój piękny dom i tam bywam od czasu do czasu. Właściwie średnio co tydzień.
A jest tak, ponieważ aktualnie mieszkam w Warszawie. Przeprowadziłem się tam kilkanaście miesięcy temu i na razie planuję pobyć tu co najmniej 2 lata. A może i dłużej, zobaczymy. Warszawa to piękne, nowoczesne miasto pełne urokliwych zakątków i nowoczesnej architektury. I chyba ta architektura przyciągnęła mnie tu najbardziej. No i jeszcze Metro! Mało kto wie, ale uwielbiam jeździć metrem. Nierzadko biorę aparat do ręki, wybieram się na najbliższą stację „Ratusz-Arsenał” i wyruszam w podróż w nieznane.
Radek natomiast aktualnie mieszka po stronie województwa śląskiego, w miejscowości Czechowice-Dziedzice. Stamtąd przyjeżdża do mnie do Warszawy lub, jeśli wesele odbywa się w naszej okolicy, razem przemierzamy wspólnie kilometry, żeby uwiecznić Waszą wspaniałą uroczystość.

Rafał zarówno branżą ślubną jak i fotografią zajmuje się od 7 lat. Myślę, że warto w tym miejscu opowiedzieć historię, jak to się zaczęło. A zaczęło się od… motoryzacji. A konkretniej od założenia swojego pierwszego, małego biznesu. W 2017 roku kupił zabytkowy samochód właśnie do obsługi wesel. Był to przepiękny Mercedes 220 Se.
Biały, z czerwoną skórą i automatyczną skrzynią biegów. Niezwykle dostojny i elegancki. W ten sposób zaczął oswajać się z weselnym klimatem i emocjami towarzyszącymi Młodej Parze podczas tego wielkiego dnia. Wraz z zakupem pojazdu przyszła myśl o kupnie swojego pierwszego aparatu. W celach autopromocji rzecz jasna. I tak się zaczęło. Najpierw fotografował tylko wspomnianego wyżej „Mietka”. Zresztą, sami zobaczcie, jak wyglądał na poniższym video stworzonym przez RunTruck Production. 

Fotograficznie później było już tylko lepiej. Mam tu na myśli początki mojej miłości do robienia zdjęć. Lata 2017-2020 były dla mnie czasem wielu podróży po Europie i aparat był już zawsze ze mną. Z czasem przyszła też chęć fotografowania osób, par i rodzin. Coraz bardziej sprawiało mi przyjemność patrzenie zza obiektywu na człowieka. Pokazywanie jego piękna, emocji.
Czasem ogromnej zmiany była dla mnie pandemia. Firma zdążyła do tego czasu rozrosnąć się do dwóch samochodów, niestety z przyczyn ekonomicznych zostałem zmuszony do sprzedania swoich pojazdów.
Tak w 2021 roku zrodził się pomysł zostania fotografem ślubnym. Klimat, jakiego doświadczyłem przez ostanie 3 lata obsługi ślubów, tak bardzo mi się udzielił, a fotografia ludzi tak bardzo weszła mi w krew, że właściwie nie miałem innego wyboru. Kupiłem potrzebny sprzęt i tak zaczęła się moja ślubna przygoda z fotografią.

W wolnym czasie staram się możliwie często zwiedzać Polskę i Europę. Morza, góry, doliny, równiny. Pobyt w każdym miejscu sprawia mi ogromną radość. Zarówno przechadzanie się uroczymi uliczkami Lizbony jak również niełatwe wejście na oblodzony szczyt Mont Blanc. Na co dzień zgłębiam wiedzę na temat rozwoju osobistego, tworzenia nawyków i szeroko pojętej psychologii. Czytanie to moja czwarta miłość. Zaraz po Narzeczonej, fotografii i podróżach. Moją najnowszą, piątą miłością jest język włoski. W ubiegłych latach miałem możliwość kilkukrotnie odwiedzić ten kraj. Język, ludzie, oliwa, moda, położenie, kuchnia. To wszystko sprawiło, że postanowiłem jeszcze bardziej zgłębić się w ich kulturę.
Oczywiście, żeby na Waszym ślubie być zawsze w jak najlepszej kondycji, sporo trenuję. Kalistenika, jazda na rolkach, rowerze, czy wspomniane wcześniej wychodzenie w góry to tylko kilka z moich aktywności. Codziennie, dla lepszego planowania i myślenia grywam w szachy. Dlatego jeśli bywasz na kurniku, zapraszam do kontaktu 🙂
Moim celem jest zostać najlepszym fotografem reportażowym w ciągu najbliższych kilku lat. Dlatego nie zwlekaj, pomóż mi w tym jakże ambitnym zamiarze i skontaktuj się w celu umówienia sesji zdjęciowej lub reportażu ślubnego.

Napisz do nas!

Nazywam się Radosław Ruczka i jestem współtwórcą R2 Sztuka Reportażu. Nigdy nie sądziłem, że kiedykolwiek zostanę filmowcem, od początku swojego życia byłem związany ze sportem.  Zawsze lubiłem przyglądać się i obserwować. Kiedy pierwszy raz chwyciłem do ręki drona, wiedziałem, że jest to początek czegoś nowego. To, co z dołu wydawało się normalne, z góry pokazywało całkiem nowe oblicze. Od wczesnych lat studenckich odkryłem w sobie pasję podróżniczą, toteż po dziś dzień lubię zgubić się z plecakiem w mieście i kraju, w którym nigdy wcześniej nie byłem. Tym sposobem zrozumiałem, że jeśli chcę nagrać wszystko, potrzebuję czegoś więcej. Aparaty i kamery utwierdziły mnie w przekonaniu, że lubię zapisywać chwile, a każdy nauczony element rzemiosła montażowego cieszy mnie coraz bardziej. Od początku towarzyszyło mi twierdzenie, że nasze życie to nasz film i nagrywamy by uchwycić emocje i drobne szczegóły zatrzymując czas i zapisując wszystko, co w danej chwili nami kieruje. Prywatnie oprócz filmowania dużo czasu spędzam nad doskonaleniem swoich umiejętności sportowych i lingwistycznych, a wysoka ambicja prowadzi mnie w stronę ciągłego rozwoju. Lubię pracować z ludźmi, tworząc dla nich nowe projekty i chętnie poznaje dziedziny, którymi się zajmują. Oprócz proponowania własnych idei często wsłuchuję się w kreatywność drugiej osoby, tak by nasza współpraca przebiegała jak najbardziej twórczo. Pokonywanie trasy samochodem, samolotem czy też pociągiem jest dla mnie przyjemnością, toteż docieram do swoich klientów w nawet najdalej wyznaczone miejsca.

Napisz do nas!